Parę słów o retinolu oraz recenzja Basiclab Esteticus serum z retinolem 0,5%
By dermoblogg - 5/31/2020
Przez okres od jesieni do wiosny miałam możliwość testować serum BASICLAB ESTETICUS SERUM Z CZYSTYM RETINOLEM 0,5%, KOENZYMEM Q10 I SKWALANEM. Serum skończyłam już jakiś czas temu, a więc czas na post. Zanim jednak zacznę, może kilka słów na temat samego retinolu.
Witamina A, a inaczej retinol, od wielu lat rekomendowany jest jako substancja skutecznie spowalniająca starzenie się skóry, stosowana w kosmetykach oraz dermatologii, ale również w różnych kuracjach lub kremach przeciwtrądzikowych, gdyż retinol normalizuje pracę gruczołów łojowych. Stosowany regularnie na powierzchnię skóry wpływa na odnowę komórek naskórka, ale również zwiększa wytwarzanie elastyny, kolagenu i kwasu hialuronowego. Dzięki temu skóra staje się bardziej jędrna i nawilżona. Retinol ma również działanie złuszczające, dlatego zalecany jest przy kuracji na przebarwienia.
W kosmetykach retinol występuje w stężeniu od 0,1 do nawet 2 %. Wyższe stężenie stosuje się wyłącznie w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych. Zaleca się zacząć kurację retinolem od niższych stężeń, by z czasem stopniowo je zwiększyć.
Na początku stosowania skóra często zaczyna się łuszczyć, swędzieć, jest podrażniona i zaczerwieniona. Dlatego ważne jest aby zmniejszyć intensywność nakładania produktu z retinolem. Najlepiej zacząć tak co drugi, trzeci dzień, a później stopniowo zwiększać intensywność nakładania preparatu. Przez okres trwania kuracji bardzo ważne jest aby zapewnić skórze odpowiednie nawilżenie, a także co jest bardzo ważne, ochronę przeciwsłoneczną, gdyż retinol jest fotouczulający. Powinno się stosować kremy z filtrami UVA i UVB co najmniej SPF30, a jeszcze lepiej SPF50.
Retinol stosuje się na noc, jak już wcześniej wspomniałam- jest fotouczulający, a dermatolodzy rekomendują, by kosmetyki z retinolem używać od jesieni do wiosny.
U niektórych osób retinol może doprowadzić do nadmiernego przesuszenia i podrażnienia skóry, dlatego należy stosować go ostrożnie i zadbać o regenerację naskórka. Badania wykazują, że retinol może być wchłaniany do krwiobiegu. Stosowania retinolu jest przeciwwskazane u kobiet w ciąży oraz karmiących piersią.
W aptekach jest wiele dostępnych produktów z retinolem. Ja miałam możliwość stosować retinol polskiej firmy BASICLAB ESTETICUS o stężeniu 0,5% czystego retinolu.
Serum jest w dwóch pojemnościach 15 i 30 ml. Retinol zamknięty jest w buteleczce z pipetką. Konsystencja jest olejowa, po nałożeniu skóra jest lekko tłusta i taka pozostaje.
Serum w swoim składzie zawiera czysty retinol, koenzym Q10, który rozpuszcza się w tłuszczach dzięki czemu z łatwością wnika w głębsze warstwy skóry. Skwalan, odżywia i wzmacnia elastyczność naskórka.
Serum stosowałam na początku co cztery, pięć dni. Później spróbowałam zwiększyć częstotliwość używania, ale pojawiło się podrażnienie, zaczerwienienie i swędzenie. Wróciłam do stosowania co cztery dni i jak dla mnie było to najlepsze rozwiązanie już do końca kuracji. W dni między stosowaniem serum nakładałam kremy, które pomogły odbudować uszkodzony naskórek i mocno nawilżyć cerę.
Jak już wspominałam serum używałam od jesieni do wiosny. Skóra stała się rozjaśniona, promienista napięta i elastyczna. Mimiczne zmarszczki wygładzone. Pory zwężone.
Podsumowując. Serum spisało się na medal. Nie spodziewałam się tak promienistego wyglądu, napiętej i zdrowej cery. Rozpoczynając kolejną kurację na jesień chętnie sięgnę ponownie po serum z retinolem Basiclab Esteticus.
Wiele osób boi się rozpocząć kurację retinolem, a ja Wam mówię, jest to jeden z najlepszych składników min. przeciwzmarszczkowych. Próbujcie i nie zrażajcie się jeśli doświadczycie podrażnienia. Odłóżcie stosowanie retinolu do zregenerowania się naskórka i próbujcie dalej, a cera Wam podziękuje! Żeby efekty były zauważalne, retinol trzeba stosować co najmniej przez pół roku. :)
Pozdrawiam
Monika.